nihilscire nihilscire
173
BLOG

Ach, te destrukcyjne związki zawodowe...

nihilscire nihilscire Polityka Obserwuj notkę 0

 ...droga do powszechnego dobrobytu raczej nie musi prowadzić przez usunięcie związków zawodowych z krajobrazu gospodarki

--------------------------------------------------
 Destrukcyjność polskich zz nie wiąże się z ich masowością, a nawet wręcz przeciwnie... Po ponad 23 latach prawa związkowego dającego takie uprawnienia przewodniczącym zz, pozostał krajobraz księżycowy. Firmy jeszcze państwowe, to monopole, które stanowią obciążenie dla społeczeństwa, natomiast sprywatyzowane nie mają już zz, bo albo nie ma już tych firm, albo pracownicy nie mają już interesu do zz należeć. Przecież ta cała prywatyzacja zawsze wiązała się z ograbieniem społeczeństwa i oddaniem za darmo 15% akcji załodze. A co robiła załoga? Po okresie karencji natychmiast je sprzedawała...
 
...pensje wypłacane przez polskie firmy są zdecydowanie zaniżone w stosunku ich możliwości finansowych
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 O udziale w kosztach firmy decyduje jej profil działania, to chyba jasne? Stąd firma handlowa, a tylko takie zostały po 23 latach "transformacji" pod wodzą zz, narzuca sobie jakiś procent marży i z tego musi dać wypłatę i jeszcze zarobić. Jasne jest, że tutaj udział płac jest niski. W kopalniach w Polsce udział płac przekracza nawet "normy" szwajcarskie (60%), ale nie słyszałem, aby polskie kopalnie były szczególnie rentowne (poza KGHM- ale jak sie sprzedaje złoto i srebro... i czeską kopalnią w Czechowicach), a tym bardziej żeby były nosicielami postępu, chyba że socjalistycznego...
 
 
----------------------------------------------------------------------------------------
 
 Możemy powiedzieć, że bez nowoczesnego przemysłu, zbyt wysokich płacach w stosunku do średniej wydajności (bo tu chodzi o coś więcej niż cząstkowa wydajność pracy), braku kapitału w polskich firmach na rozwój, nie może być mowy o innowacjach. Najpierw trzeba zlikwidować DEFICYT PAŃSTWA i to poprzez obniżenie emerytur i zasiłków (nie wypłacać zasiłków za nic, a jedynie w ramach robót publicznych!), likwidację przywilejów, znieść płacę minimalną (bo wszyscy z prowincji uciekną do dużych miast), itd. itp, to może Polacy nie uciekną zagranicę...
nihilscire
O mnie nihilscire

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka